Skip to Content

Jak znaleźć pracę za granicą na budowie w Niemczech

Praca za granicą to dla wielu Polaków sposób na szybki zarobek i nowy start. Tomek, 35-latek z okolic Radomia, postawił wszystko na jedną kartę i wyjechał do Niemiec, by pracować na budowie. Bez znajomości języka, bez znajomości rynku. Dziś mówi: „To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu”.

Praca za granicą na budowie


Skąd pomysł na wyjazd?

Tomek przez kilka lat pracował na budowach w Polsce, ale zarobki nie pozwalały mu na większą stabilizację. – „Robota była, ale kasy brak. Wszystko szło na rachunki” – mówi. W końcu postanowił poszukać pracy za granicą, wpisując w Google frazy typu „budowa Niemcy praca 2025” i „praca fizyczna bez języka Niemcy”.

Szybko trafił na ogłoszenie jednej z polskich firm pośredniczących w zatrudnieniu fachowców do pracy przy remontach i wykończeniówce w Niemczech.

Początek za granicą

Firma zaproponowała mu pracę jako pomocnik budowlany w Stuttgarcie. Nie wymagano niemieckiego – na miejscu pracowała polska ekipa, a brygadzista mówił po polsku. Wystarczyło doświadczenie i gotowość do wyjazdu.

Co firma zapewniła:

  • Legalną umowę (niemiecki podwykonawca),
  • Zakwaterowanie w wynajętym mieszkaniu (koszt odciągany z pensji – 300 euro),
  • Dojazd na budowę i powrót busem z Polski,
  • Zaliczki już po pierwszym tygodniu pracy.

Jak wyglądała praca?

Tomek trafił do ekipy remontowej. Pracowali głównie przy wykończeniach wnętrz i lekkich pracach konstrukcyjnych.

Do jego obowiązków należało:

  • Szpachlowanie, malowanie i montaż płyt karton-gips,
  • Pomoc przy murowaniu i ociepleniach,
  • Sprzątanie placu budowy,
  • Transport materiałów.

Praca była fizycznie wymagająca, często na zewnątrz i w różnych warunkach pogodowych. Ale wszystko miało sens, bo stawka godzinowa robiła różnicę.

Ile zarabiał Tomek?

Na starcie Tomek dostawał 14 euro brutto za godzinę jako pomocnik. Przy około 180–200 godzinach miesięcznie, wychodziło 2500–2700 euro brutto. Po odliczeniu podatków, składek i zakwaterowania, zostawało mu około 1800–1900 euro na rękę.

Po kilku miesiącach i wykazaniu się pracą, dostał podwyżkę do 16 euro/h.

Co warto wiedzieć przed wyjazdem na budowę do Niemiec?

  • Doświadczenie się liczy – nawet bez papierów, jeśli wiesz, co robisz, masz szansę na wyższą stawkę.
  • Znajomość języka to plus – ale nie jest konieczna, jeśli trafisz do polskiej ekipy.
  • Uważaj na pośredników – nie płać nikomu za samą ofertę pracy.
  • Zadbaj o umowę – musi być jasna: kto wypłaca pensję, kto odprowadza składki, jakie są warunki zakwaterowania.


Dla Tomka praca za granicą na budowie okazała się skutecznym sposobem na wyjście z długów i oszczędności. – „W Polsce ledwo ciągnąłem. W Niemczech mogłem po trzech miesiącach kupić nowy samochód i spłacić kredyt” – mówi z dumą.

Nie każda praca za granicą jest łatwa, ale często jest uczciwa i opłacalna. Jeśli masz fach w ręku i chcesz zarobić konkretne pieniądze – budowa w Niemczech może być dobrym kierunkiem. Tak jak dla Tomka.

Jak kupić tanio hulajnogę elektryczną – dzięki darmowym ogłoszeniom z Krakowa